poniedziałek, 12 maja 2014

Bounty i rafaello czyli cukierki bez cukru czyli niebo w gębie:)

Dzisiaj anielski deser:)


Zdrowe cukierki kokosowe takie jak sklepowe "bounty"i "rafaello".


Składniki:

Na masę bountową czy rafaellową:

1 paczka 200 gr wiórków kokosowych,
3 łyżki mleka kokosowego ,
8 łyżek oleju kokosowego ( jeśli robimy nie za bardzo zdrowe delicje, to niektórzy będą woleli masło od oleju kokosowego, ale ja wolę zdrowe cukiereczki)
kilka obranych migdałów
ksylitol
Na czekoladową omaćkę:
2 łyżki karobu
9 łyżek oleju kokosowego
2 łyżeczki mleka kokosowego
1 łyżka ksylitolu 
 


Działamy:

  1. Na wstępie należy olej kokosowy doprowadzić do konsystencji płynnej ( można np. w kąpieli wodnej, ale ja zawsze to robię w mikrofalówce i wiem, że to nie jest ok) i dodać do niego łyżkę ( lub jeśli ktoś chce słodsze to więcej) ksylitolu i zmalaksować.
  2. Następnie do oleju dodajemy samo gęste mleko kokosowe.
  3.  Na końcu wsypujemy do powyższych składników wiórki kokosowe i mieszamy na gęstą i klejącą maź.
  4. Kolejny krok to wyłożenie mazi do pojemnika ( u mnie były to dwa kwadratowe szklane naczynia, a trzecią część przeznaczyłam na rafaello) . Należy nadzieniem tak jakby wykleić równo naczynia na około 0,5 do 1 cm wysokości i potem te naczynia wstawić do lodówki (jeśli włożymy do zamrażarki, to masa  szybciej stwardnieje). Kilka cukierków zrobiłam zanim masa zastygła. Po jednym obranym migdale oblepiłam masą kokosową i uformowałam kulki. Wyszło zdrowe rafaello.
  5. W czasie gdy reszta nadzienia twardnieje zabieramy się za zrobienie omaćki czekoladowej. 
  6.  Musimy wlać do miski płynny olej kokosowy .
  7. Następnie dodajemy karob ( ja dawałam karob, ale kakao też może być, Julcia woli np. kakao), ksylitol i wszystko to miksujemy. 
  8. Na koniec dodajemy  gęste mleko kokosowe. Szybko mieszamy i wkładamy na chwilę do zamrażarki i schładzamy tylko należy nie przegiąć z zamrażaniem, bo omaćka stwardnieje na kamień, a powinna jedynie być gęsta jak śmietana, coby można było w niej maziać cukiereczki.
  9. W tym czasie wyciągamy z lodówki czy zamrażarki szybko miski z nadzieniem i kroimy na małe  kwadraciki lub prostokąciki ( tak jak my) lub jakie tam kształty chcemy.
  10. Jeśli czekoladowa maź jest już gęsta,  to wyciągamy ją z zamrażarki i maczamy w niej pokrojone cukierki. wykładamy je na talerz i delicje gotowe. Ja zawsze robię kilka cukiereczków bez czekoladowej omaćki.   Zdrowe cukierki. Polecam są przepyszne.

Smacznego :)

 


4 komentarze:

  1. Aż ślinka leci, tylko tyle roboty...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma aż takiej roboty:) Tylko trzeba sobie wcześniej przygotować wszystkie składniki, a potem to już chwila-moment i cukierki gotowe. Zachęcam do zrobienia, bo są rzeczywiście przepyszne i niezwykłe, bo zdrowe:) Pozdrawiam

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Są naprawdę pyszne, ale i tak z pewnością nie dorównują Twoim dziełom:) Pozdrawiam

      Usuń