- 3szklanki marchewki startej na małych oczkach lub zmielonej tak jak u mnie w malakserze,
- 2 szklanki płatków owsianych,
- 1 szklanka otrębów owsianych,
- 1/2 szklanki ksylitolu,
- 6 jaj,
- 6 łyżek oliwy z oliwek,
- 1 łyżeczka cynamonu,
- 2 łyżeczki soli himalajskiej,
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej,
- słonecznik,
- owoce goji,
- orzechy ziemne,
- pestki dyni,
- gorzka czekolada 90% kakao,
- płatki kokosowe.
Z przepisu wychodzi 25 babeczek.
W malakserze zmielić płatki
owsiane na mąkę. Przesypać je do miski i dodać otręby, , cynamon, , sól, , sodę oczyszczoną i ksylitol.Jajka i oliwę zmiksować i w osobnej misce i wymieszać z marchewką. Całość przelać do miski z suchymi składnikami i wymieszać. Dodać po garści słoneczniku, owoców goji, orzechów ziemnych i pestek dyni i wszystko drewnianą łychą połączyć. Gotowe ciasto przełożyć do foremek na muffinki (ja mam silikonowe, więc niczym nie smaruję). Piec około 30 minut w temperaturze 180 stopni.
Po upieczeniu, wystudzić, rozpuścić w kąpieli wodnej czekoladę i pomazać nią każdą babeczkę i ozdobić płatkami kokosowymi.
Smacznego :)
bardzo ciekawy przepis!:)
OdpowiedzUsuńSpróbuję w najbliższym czasie zrobić ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
OdpowiedzUsuńOstatnio po raz pierwszy robiłam muffinki, ale w wersji na bardzo słodkiej. Twoje wyglądają na troszkę zdrowsze, bo marchewkowe i tak samo proste :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
fitfunmamarun.blogspot.com
Wciąż szukam idealnego przepisu na ciasto marchewkowe, więc wypróbuję mufinki :)
OdpowiedzUsuńMuffinów marchewkowych nie robiłam, ale ciasto uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
fit-healthylife.blogspot.com